LKS Radar Łętowice- -LKS Gosłavia Gosławice 2:3
Mateusz Moskal (Łętowice):
Mecz był rozgrywany w ciężkich warunkach i było dużo przypadków przez kałuże na boisku, które zostawiła bo sobie spora ulewa tuż przed meczem. Szczególnie w drugiej połowie pokazaliśmy charakter, gdzie to my dyktowaliśmy warunki, ale błędy indywidualne sprawiły, że to goście wracali do siebie z trzema punktami. Szkoda, że te rozgrywki się już kończą bo z meczu na mecz wyglądamy coraz lepiej. Obsada sędziowska w każdym meczu oraz pełne zaangażowanie wszystkich drużyn sprawiły, że całe rozgrywki o Puchar Wójta stały na wysokim poziomie organizacyjnym i sportowym. Gratulacje dla drużyny z Rudki za zwycięstwo.
Adrian Czyż (Gosławice):
Jak do każdego meczu przystąpiliśmy w pełni zmobilizowani i od pierwszej minuty było to widać na boisku. Gra toczyła się pod dyktando “wielkich kałuż”, które zajmowały znaczną część boiska, mimo tego oglądaliśmy naprawdę ciekawe spotkanie. Cieszy mnie ilość sytuacji, które sobie stwarzamy do zdobycia gola i że dziś udało się część z nich wykorzystać co przełożyło się na końcowy wynik. Zmiany, które przeprowadziłem po przerwie pokazują, że zawodnicy, którzy nie dostają szansy od początku meczu zacięcie o nią walczą pokazując to dobrą grą na boisku.
LKS Dunajec Mikołajowice – LKS Wierzchosławice-Ostrów 5:2
Damian Jarosz (Mikołajowice):
Spodziewałem się trudniejszej potyczki z zespołem z Wierzchosławic. Jednak jak pokazał przebieg spotkania było to założenie nieuzasadnione. Szybko wyszliśmy na prowadzenie strzelając kolejne bramki i stwarzając wiele dogodnych sytuacji. Niestety znów za szybko uwierzyliśmy w wygraną. Przez nonszalancję i zlekceważenie przeciwnika tracimy dwie bramki. Wynik po 45 minutach 4:2. W przerwie krótko, ale treściwie odniosłem się do sytuacji na boisku. W drugiej połowie strzelamy piątą bramkę, która wprowadza spokój w naszą grę. Tym samym odbierając przeciwnikom nadzieję na zdobycie punktów w tym meczu. Należy zaznaczyć, że spotkanie odbyło się w bardzo kulturalnej atmosferze, bez utarczek słownych i niepotrzebnych kontuzjogennych fauli. Młodej i ambitnej drużynie Jutrzenki życzę powodzenia, trenerowi – koledze Szymonowi powrotu do zdrowia. Moim zawodnikom gratuluję zwycięstwa i w pełni zasłużonego drugiego miejsca w turnieju.
Szymon Nosal (Wierzchosławice):
Mecz bez historii. Oba kluby wiedziały przed spotkaniem jakie miejsca zajmą w całej edycji Pucharu Wójta. Mimo wszystko miło byłoby zakończyć rozgrywki pozytywnym akcentem i jakąś zdobyczą punktową. Co się niestety nie udało. Gospodarze szybko strzelili dwie bramki pokazując po czyjej stronie będzie inicjatywa. Przez moment było już 4:0 i zanosiło się na wysoką porażkę. Tuż przed przerwą strzeliliśmy dwie bramki niwelując nieco straty. W drugiej połowie obraz meczu był nieco bardziej wyrównany, z małą przewagą gospodarzy, którzy dołożyli jeszcze jedno trafienie i całe spotkanie zakończyło się wynikiem 5:2. Korzystny układ drugiego meczu sprawił, że w końcowym rezultacie zajmujemy 3. miejsce. Podsumowując cieszy fakt, iż cały turniej zorganizowany przez nasz Urząd był bardzo dobrze przygotowany oraz sędziowanie też na bardzo dobrym poziomie.
Ostatnia modyfikacja: 20 lipca 2020