Tym razem coś dla dzieci i młodzieży z półki powieści fantastycznej. Świat fikcji przedstawiony bardzo realnie, tak, że spodoba się miłośnikom chcącym na chwilę przenieść się w inny świat…
RECENZJA
Kendra i Seth zostają wysłani na dwa tygodnie do dziadka. I nie do końca są zadowoleni z tego faktu. Na przywitanie dostają mnóstwo przestróg, co oczywiście jeszcze bardziej wpływa na ich niechęć. Dzieci nie mają pojęcia, że ten dziwny staruszek jest strażnikiem tajemniczego Baśnioboru. W pilnowanym przez niego lesie żyją ze sobą w zgodzie zachłanne trolle, figlarne satyry, zgryźliwe czarownice, psotne chochliki i zazdrosne wróżki. Rodzeństwo odkrywa tajemnice rezerwatu, dzięki rozwikłaniu zagadek pozostawionych przez dziadka… W końcu ktoś po nim musi przejąć pieczę nad rezerwatem i pozostać strażnikiem przepełnionego niesamowitymi stworzeniami miejsca. Niestety, dzieci, zlekceważywszy zakazy dziadka, uwalniają groźne siły zła, którym teraz trzeba stawić czoło. By uratować rodzinę, Baśniobór, a może nawet cały świat, Kendra będzie musiała zdobyć się na to, czego obawia się najbardziej…
W pierwszym tomie poznajemy głównych bohaterów oraz relacje między nimi. Dotykamy świetnie wykreowanego przez autora świata, który po brzegi przepełniony jest fantastycznymi stworzeniami. Wszystko ma tu swoje miejsce, nic nie jest przypadkowe. Powieść napisana jest prostym językiem, przez co czyta się ją bardzo szybko i przyjemnie. Fabuła charakteryzuje się też dużym dystansem i poczuciem humoru, co daje poczucie lekkości w czytaniu.
Jak tylko rozpoczniecie przygodę ze światem “Baśnioboru”, ciężko będzie się Wam od niej oderwać…
Oprac. Małgorzata Dąbrowska
Ostatnia modyfikacja: 15 czerwca 2020